Policjanci rozbili grupę seryjnych włamywaczy, którzy okradali głównie budynki Ochotniczych Straży Pożarnych i hydroforni na terenie województw łódzkiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego i opolskiego. Prawdopodobnie zatrzymani również okradli OSP Drużbice.
Do pierwszego zatrzymania doszło w nocy 31 lipca. 23 i 24 -latkowie włamali się do dwóch budynków OSP.
-
W Oplu Zafira, którym poruszali się sprawcy kryminalni ujawnili 2 motopompy, 2 piły spalinowe, agregat prądotwórczy i 9 węży strażackich.
. Wykonując dalsze czynności w tej sprawie, jeszcze tego samego dnia rawscy policjanci zatrzymali jeszcze 4 mężczyzn w wieku 25, 46, 58 i 53 lata - mieszkańców powiatów opoczyńskiego, przysuskiego i kieleckiego. - informuje policja łódzka.
-
W tej chwili będzie wyjaśniane skąd pochodzą te skradzione rzeczy. Jest duże prawdopodobieństwo, że część z nich pochodzi z OSP Drużbice. - informuje Ewelina Maciejewska , rzecznik KPP Bełchatów.
Podczas przeszukań policjanci ujawnili i zabezpieczyli 13 węży strażackich, 3 kosiarki spalinowe, 2 kosy spalinowe, 2 pilarki, 1 motopompę, 1 pompę, tzw. szlamówkę, 72 silniki elektryczne, 6 agregatów prądotwórczych, 2 myjki ciśnieniowe, 2 wentylatory elektryczne i 622 paczki papierosów bez polskich znaków akcyzy. Zabezpieczono także 16.600 złotych.
W trakcie prowadzonych pod nadzorem prokuratora czynności policjanci ustalili, że sprawa może obejmować nawet około 100 włamań a szacowana suma strat może przekroczyć nawet 1 mln złotych.
Okradzione Jednostki Straży Pożarnej odzyskają swoje sprzęty.
KWP w Łodzi / JR